Niedziela, pora poobiednia. Dowiaduję się, że mają przyjechać w odwiedziny znajomi. Najprostszym rozwiązaniem byłoby podjechać do sklepu i wykupić półki ze słodyczami oraz przekąskami. Ale czy najlepszym? :) Stąd decyzja o przygotowaniu muffin. Mając przepis na tradycyjne muffiny postanowiłam dodać kakao oraz gorzką czekoladę i tak powstały muffiny czekoladowe. Przepis jest łatwy, w jego treści są składniki, które każdy z nas ma na co dzień w domu. A jakby tego było mało - robi się je błyskawicznie!
Goście zajadali się ze smakiem, nie przetrwały do wieczora. A to chyba najlepszy dowód na to, że warto spróbować je przygotować! :)
Składniki:
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 150 g cukru
- 250 ml mleka
- 60 ml oleju roślinnego
- jajko
- łyżeczka esencji waniliowej (opcjonalnie)
Ja do tego przepisu dodałam dodatkowo:
- 2 łyżki kakao
- pół tabliczki czekolady gorzkiej, pokrojonej w drobne kawałki.
Na początku rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Przygotuj formę do muffin (moja ma 12 miejsc) i włóż do niej papierowe papilotki. W jednej misce wymieszaj składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól, cukier i kakao. W drugiej połącz składniki mokre: mleko, olej, jajko, esencję waniliową. Przelej mokre składniki do suchych i wymieszaj. Postaraj się to zrobić dokładnie. Do przygotowanej masy dodaj czekoladę i wymieszaj. Tak przyrządzone ciasto nakładaj do foremek. Ja użyłam do tej czynności małej chochli, co usprawniło mi pracę.
Piecz muffiny ok. 20 minut, aż będą wyrośnięte i sprężyste. Warto sprawdzić patyczkiem, czy muffiny w środku się upiekły, czy jest w nich jeszcze surowe ciasto.
Spróbujcie je zrobić! Nie są przesuszone, a czekolada w środku roztopi się co nada im jeszcze bardziej czekoladowy charakter :)
Jeśli jednak nie chcesz czekoladowych babeczek - możesz dodać na przykład 200 g jagód. Sezon w pełni, trzeba korzystać :)
Smacznego!
Goście zajadali się ze smakiem, nie przetrwały do wieczora. A to chyba najlepszy dowód na to, że warto spróbować je przygotować! :)
Składniki:
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 150 g cukru
- 250 ml mleka
- 60 ml oleju roślinnego
- jajko
- łyżeczka esencji waniliowej (opcjonalnie)
Ja do tego przepisu dodałam dodatkowo:
- 2 łyżki kakao
- pół tabliczki czekolady gorzkiej, pokrojonej w drobne kawałki.
Na początku rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Przygotuj formę do muffin (moja ma 12 miejsc) i włóż do niej papierowe papilotki. W jednej misce wymieszaj składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól, cukier i kakao. W drugiej połącz składniki mokre: mleko, olej, jajko, esencję waniliową. Przelej mokre składniki do suchych i wymieszaj. Postaraj się to zrobić dokładnie. Do przygotowanej masy dodaj czekoladę i wymieszaj. Tak przyrządzone ciasto nakładaj do foremek. Ja użyłam do tej czynności małej chochli, co usprawniło mi pracę.
Piecz muffiny ok. 20 minut, aż będą wyrośnięte i sprężyste. Warto sprawdzić patyczkiem, czy muffiny w środku się upiekły, czy jest w nich jeszcze surowe ciasto.
Spróbujcie je zrobić! Nie są przesuszone, a czekolada w środku roztopi się co nada im jeszcze bardziej czekoladowy charakter :)
Jeśli jednak nie chcesz czekoladowych babeczek - możesz dodać na przykład 200 g jagód. Sezon w pełni, trzeba korzystać :)
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz